trzepot
skrzydeł nadludzkich postaci
dźwięki strun gitary trącanych przypadkiem
łzy gorzkie gdy się wszystko traci
kapiące sobie cichutko ukradkiem
bo czwarta rano puka w okna brzaskiem
gdy się listami do siebie dziś mówi
życie się łamie jak zapałka, z trzaskiem
i sens istnienia w ciemności się gubi
9 czerwca 2013
dźwięki strun gitary trącanych przypadkiem
łzy gorzkie gdy się wszystko traci
kapiące sobie cichutko ukradkiem
bo czwarta rano puka w okna brzaskiem
gdy się listami do siebie dziś mówi
życie się łamie jak zapałka, z trzaskiem
i sens istnienia w ciemności się gubi
9 czerwca 2013
Jakoś tak, nie wiem dlaczego...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz